Kamienica Centralna w Zamościu jest jedynym na renesansowym Starym Mieście przykładem architektury secesyjnej. Ma wyjątkową historię. Na początku XX wieku kamienica była najnowocześniejszym budynkiem. Miała rozwiązania, o których się mieszkańcom Zamościa nie śniło: instalacja elektryczna, centralne ogrzewanie, radiatory, bieżąca woda, kanalizacja, a nawet był plan zainstalowania windy. W budynku była sala widowiskowa. Mieścił się w nim hotel, restauracja, kino oraz mieszkania prywatne. Mieszkały tu osoby zajmujące ważne stanowiska: lekarze, sędziowie, radcy czy notariusze, z których najbardziej znany był Bolesław Leśmian. Mieszkał tu były prezydent Lublina i adwokat Wacław Bajkowski. Spał tu ponoć sam Józef Piłsudski. W „Restauracji Centralnej” jadali: aktorka i piosenkarka Mira Zimińska, piosenkarz Mieczysław Fogg czy poeta Józef Czechowicz.
Przez ponad 100 lat Centralka podlegała zmianom. Między innymi zniknęła sala widowiskowa z wnętrza, czy kariatydy oraz głowy faunów z fasady budynku. Niedawno ukończony został remont Centralki, na który Urząd Miasta w Zamościu zdobył ponad 3 miliony złotych. Dachu nie kryje już dachówka marsylska, ale obiekt wciąż zachwyca. Jeden z mieszkańców prof. Marek Blaszke, stara się, by na fasadę powróciły secesyjne figury i ozdoby. W ramach projektu obywatelskiego stara się o środki na ten cel. Mieszkańcy mogą głosować do 19 września na stronie: obywatelski.pl.