Był postacią na tyle problematyczną dla XIX- i XX-wiecznych historyków sztuki, że ci właściwie wykluczyli go z historii sztuki flamandzkiej. Jego sztuka jest próbą mariażu dwóch powszechnie uważanych za przeciwstawne sobie estetyk: powściągliwej flamandzkiej i gorącej włoskiej. O niesławnym bohaterze północnego renesansu – Fransie Florisie i jego wywrotowym życiu opowiemy w kolejnym odcinku „Zdolnych Szelm” – zapraszamy: historyk sztuki dr Marta Gudowska i red. Paweł Błędowski.
Ostatnie z tej serii:
2025-10-28
Jej kariera to bardzo dobra ilustracja emancypacji kobiet w dziedzinie sztuki. Utrudniony dostęp do pełnej edukacji artystycznej, mierzenie się z presją i opinią publiczną, wreszcie artykułowanie wprost, że kobieta jest...
2025-10-21
Początkowo nie zaskarbił sobie sympatii badaczy, którzy właściwie umniejszali jego roli we wczesnorenesansowym malarstwie weneckim – przyszedł wiek XX i próba rehabilitacji i… okazało się, że mamy do czynienia z...
2025-10-14
Projektując najsłynniejszą (dziś) fontannę na świecie napisał „Argumenty Filozoficzne”, w których próbował zwizualizować fundamentalną zasadę filozofii naturalnej, ubrać w materię coś co się jej wymyka – ożywcze i wszechobecne działanie...
2025-10-07
Uważał się bardziej za „człowieka myśli, który komunikuje się przez swoje obrazy”, niż za „artystę”. Z zewnątrz jego życie było spokojne, poukładane, anonimowe, ale za to życie wewnętrzne wręcz przeciwnie!
2025-09-30
Skrupulatność Stwosza przy doborze chorób skóry dla swoich bohaterów jest zupełnie zjawiskowa. Dostrzegł to prof. Franciszek Walter, krakowski wenerolog w latach 30. XX w. i opisał w swojej książce Wit...