Już na początku lat 50. zaczął promować w Polsce piosenkę francuską, z którą zresztą związany był rodzinnie. Śpiewał francuskie przeboje w oryginale i autorskich przekładach, a jego wykonania cieszyły się bardzo dużą popularnością – zarówno w Polsce, jak i w całym Bloku Wschodnim, o czym świadczyć może kilkadziesiąt płytowych jego utworów wydań opublikowanych na przestrzeni zaledwie kilkunastu lat. Występował z najważniejszymi orkiestrami i big bandami jazzowymi. Na przełomie lat 50. i 60. był jednym z najpopularniejszych polskich jazzujących wokalistów.
W tym odcinku „Z opolskiej estrady” Maks Wieczorski opowiada o René Glaneau.
